piątek, 26 września 2008

wszystko się okaże

bo czy to juz koniec? bo pisac przeciez musze. cos chodzi mi po glowie. i moze zaczniemy znowu od trawy, jak ostatnio? hmm..? bo dzis z przeciaglych trrrr trrrr zza balkonu wylonil sie zapach skoszonej trawy. to chyba cos znaczy

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kasia, ta trawa na pewno coś znaczy. Kolejnego bloga otworzyć czas lub coś w tym stylu.
Ślę Ci wielkie buziaki i zachęcacze do podjęcia tego trawiastego wezwania.
Zielono mi:)
Pat

Anonimowy pisze...

no w koncu! Katarzyno do piora (klawiatury)!
olgita ;-)